|
|
Wychów kurcząt
|
Pomieszczenie przeznaczone do wychowu kurcząt (wychowalnia), należy przed wstawieniem piskląt specjalnie przygotować.
Najpierw należy je dokładnie umyć. Gdy pomieszczenie wyschnie trzeba je wybiałkować i zdezynfekować.
Następnie wyścielamy je słomą i ustawiamy specjalny parawan (krąg), do którego wstawić należy umyte i zdezynfekowane poidełka wraz z karmidełkami oraz zawieszamy sztuczną kwokę (promiennik).
W sprzedaży możemy nabyć bez problemu specjalistyczne poidełka i karmidełka oraz małą sztuczną kwokę - promiennik o mocy 250 W.
Kwokę zawiesić należy centralnie nad kręgiem, poidełka i karmidełka umieszczamy w odległości co najmniej 10-15 cm od źródła ciepła. (w pierwszym tygodniu za karmidełko może służyć wytłaczanka do jajek).
Po wykonaniu tych czynności przeprowadzamy drugą dezynfekcję.
Przed umieszczeniem piskląt w wychowalni włączamy sztuczną kwokę i sprawdzamy temperaturę, która w pierwszych dniach nie powinna być niższa niż 25°C, a pod sztuczną kwoką 30-32°C.
Do tak przygotowanej wychowalni możemy wprowadzić pisklęta, umieszczając je w parawanie, na obrzeżu źródła ciepła.
W kolejnych dniach należy zmniejszyć temperaturę pod sztuczną kwoką, w drugim tygodniu powinna wynosić 28°C, a w trzecim 25°C, w czwartym 20°C.
W tym że okresie temperaturę w wychowalni możemy obniżyć do 20°C.
W piątym oraz szóstym tygodniu wychowu temperatura w wychowywalni powinna wynosić około 18-20 °C.
Pamiętać należy że temperaturę mierzy się na wysokości przebywanie ptaków.
Najlepszym a zarazem niezawodnym sposobem na określenie optymalnej temperatury jest obserwowanie piskląt.
Kiedy jest im zimno skupiają się pod promiennikiem.
Jeżeli temperatura panująca w wylęgarni jest zbyt wysoka, oddalają się od promiennika na znaczną odległość. Przebywają jak najdalej od niego.
Gdy temperatura jest optymalna pisklęta przebywają w różnych częściach wychowalni.
Podczas wykorzystywania dodatkowego źródła ciepła w postaci sztucznej kwoki, stosujemy przy okazji 24 godzinny dzień świetlny.
Po wyłączeniu sztucznej kwoki, stosujemy już tylko naturalny dzień świetlny.
Pisklęta dwutygodniowe podczas dobrej i ciepłej pogody (temperatura na dworze powinna być przybliżona do tej panującej w wychowywalni)mogą być wypuszczone lub przeniesione na wybieg.
W końcowej fazie lęgu, pisklęta wciągają do jamy ciała woreczek żółtkowy, stanowiący dla nich jedyne źródło pokarmu w pierwszych godzinach życia. Jeżeli kury nioski były odpowiednio żywione, w woreczkach żółtkowych ich piskląt znajduje się bardzo wysokiej jakości pokarm.
Pisklęta korzystają z niego jeszcze przez kilka dni aż do całkowitego zresorbowania go.
W związku z tym przez pierwsze dni możemy podawać im tylko czysta wodę.
Paszę podajemy po kilku godzinach, gdy pisklęta zaczynają się oddalać od źródła ciepła w poszukiwaniu pokarmu.
Pierwszym pokarmem piskląt mogą być płatki owsiane, mieszanka kasz oraz śruty pszennej.
Drugiego dnia musimy podać im mieszankę pełnoporcjową (DKM-1) która zawiera 18-19% białka ogólnego, dzięki któremu pisklęta prawidłowo rozwijają się i rosną. Tej mieszanki nic nie zastąpi.
Mieszankę DKM-1 zaleca się podawać od 8 tygodnia życia w dawce pokarmowej dla kurcząt, oprócz specjalistycznych mieszanek paszowych, młodym taką można podawać pasze gospodarcze przede wszystkim śruty zbożowe.
|
|
|
Komentarze (2)Autor: ~Kitty (2020-09-14, 23:44:17) [odpowiedzi: 0] (IP: 78.154.79.17)Odpowiedz Temat: Pasze gotowe są fajne, ale dziadkowy sposób to ugotowane żółtko w pierwszych dniach, ser biały, a do picia woda z miętą lub rumiankiem. Robię tak do dzis. Po tygodniu już zielonka, owoce sezonowe (truskawki, podprazone jabłka, dynie itd) i... [->] | Autor: admin (2010-08-01, 13:15:13) [odpowiedzi: 0] Temat: Dyskusja użytkowników na temat: Wychów kurcząt |
|